BIEGLI SĄDOWI I TŁUMACZE
Biegły sądowy nie jest tytułem zawodowym.
To funkcja którą się pełni przez okres kadencji.
Tytułem „biegły sądowy” można się zatem posługiwać wyłącznie w związku z czynnościami zleconymi przez sąd.
Nie można posługiwać się tym tytułem przy okazji wykonywania innych czynności.
Na przykład wykonując zawód rzeczoznawcy majątkowego i wyceniając dzieło sztuki na prywatne zlecenie nie można używać tytułu „biegły sądowy” lecz „rzeczoznawca majątkowy”.
Odrębną kategorię stanowią tłumacze.
Nie są oni biegłymi sądowymi ale stosuje się do nich przepisy o biegłych.
W sądowej procedurze cywilnej jest mowa o dwóch rodzajach tłumaczy:
- o tłumaczach przysięgłych
- i po prostu o tłumaczach, czyli nie przysięgłych.
Tłumacz przysięgły dokonuje oficjalnego przekładu dokumentu obcojęzycznego.
Nawet gdy strony i sędzia doskonale znają język obcy, w którym jest sporządzony dokument, to gdy dokument jest dowodem w sprawie należy dokonać jego oficjalnego tłumaczenia.
Wynika to z konieczności rozdzielenia funkcji sędziego od funkcji tłumacza.
Musi istnieć obiektywny i niezależny od umiejętności językowych sądu i stron punkt odniesienia, pozwalający na rzeczową i bezstronną interpretację tekstu.
Inni tłumacze natomiast, czyli tłumacze nie będący tłumaczami przysięgłymi, mogą dokonywać przekładu „na żywo” gdy jest przesłuchiwany świadek nie znający dostatecznie języka polskiego.